Podziemne linie lotnicze
Witamy w Stanach Zjednoczonych XXI wieku. Państwie, którego obywatele urządzają zbiórki charytatywne dla mieszkańców plantacji i robią sobie tatuaże w wyrazie solidarności z nimi. Państwie, w którym na produktach spożywczych i w menu restauracji znajdują się oznaczenia, że żaden ze składników nie pochodzi z Twardej Czwórki czterech stanów, gdzie niewolnictwo nadal jest legalne i przynosi milionowe zyski wielkim korporacjom.
Podziemnie linie lotnicze to alternatywna wizja Ameryki, w której wojna secesyjna nigdy się nie wydarzyła. Victor, wychowany na farmie były niewolnik, ściga tych, którzy jak niegdyś on próbują odmienić swój los i zbiec z obszaru niewolniczych stanów praca dla agencji federalnej US Marshals Service to cena za wolność.
To miało być kolejne zwykłe zlecenie. Trop zawiódł Victora do Indianapolis, gdzie ma zająć się infiltracją lokalnej komórki ruchu abolicjonistycznego tzw. Podziemnych Linii Lotniczych. Coraz bardziej zaciekła pogoń doprowadza go jednak nie do ujęcia zbiega, a do odkrycia sekretów, których Twarda Czwórka będzie broniła za wszelką cenę.
Jeśli poruszyły Was losy bohaterów Zniewolonego czy Kolei podziemnej, koniecznie sprawdźcie, jaki scenariusz napisałby dla nich XXI wiek.
Po Człowieku z Wysokiego Zamku i Opowieści podręcznej to kolejna alternatywna historia Ameryki, która przerazi czytelników swoją wiarygodnością.