Przyjechałem do Wrocławia, a miasto od razu urzekło mnie swoją urodą, mimo widocznych wciąż jeszczze gruzów. Od razu poczułem się tu fantastycznie; widziałem wspaniałe teatry, z Laboratorium Grotowskiego na czele, operę, operetkę, pantomimę Henryka Tomaszewskiego, życie literackie, kulturalne, sport.