Marzec 1933 roku. Stany Zjednoczone w samym środku kryzysu ekonomicznego. Niegdysiejszy as przestworzy i członek eskadry Lafayette, Harry Faulkner, został po wojnie pilotem-kaskaderem, przez chwilę miał nawet własny latający cyrk. Dziś jednak jest bez pracy, bez grosza i bez perspektyw.
Co innego burmistrz Nowego Jorku, który przymierza się właśnie do wystawnej inauguracji masztu do cumowania Zeppelinów, które mają zapewnić połączenie lotnicze USA ze Starym Kontynentem. Podniebne przyjęcie w elitarnym gronie, prestiżowi goście i szampan lejący się strumieniami mimo obowiązującej prohibicji. Szykuje się ważne i bardzo upolitycznione wydarzenie.
Nikt jednak nie wziął pod uwagę scenariusza, w którym grupa terrorystów porywa sterowiec i żąda okupu, grożąc rozbiciem maszyny w samym środku Manhattanu wraz ze wszystkimi notablami na pokładzie. To zadanie w sam raz dla Podniebnego Harry'ego