Lisek ma nowe hobby zbiera pióra z ptasich ogonów. Ma nawet album, ale w albumie tylko dwa pióra. Obmyśla więc chytry plan jak zdobyć ich więcej. Wraz ze swoim najlepszym kumplem, Prosiaczkiem z niezakręconym ogonkiem pod chętnie odwiedzanym przez ptaki drzewem otwiera ptasią kawiarenkę, w której płaci się właśnie piórami. Wśród potraw są prawdziwe frykasy: rolada z żuka, zupa z pszczelego mleczka, a nawet mrówki do własnodziobnego zbierania. Wygląda to na mistrzowski plan, dopóki na horyzoncie nie pojawia się żarłoczny, zielonopióry Głodomór.