W 1938 roku wpływowy tygodnik "Time" będący wyrazicielem poglądów socjalistycznego i liberalnego amerykańskiego establishmentu wybrał Adolfa Hitlera "człowiekiem roku". Prezydent Delano Roosevelt i administracja Stanów Zjednoczonych byli doskonale poinformowani o planach Berlina i Moskwy. Zdaniem Pierre de Villemaresta Wall Street i pewne środowiska City zamierzały "utrzymać" tak III Rzeszę, jak i ZSRR poprzez swoje inwestycje finansowe, materiałowe i kadrowe w nadziei, że Nowy Porządek Światowy wyłoni się nieuchronnie ze zlania się socjalizmu sowieckiego, socjalizmu hitlerowskiego, korporacjonizmu Mussoliniego i amerykańskiego socjalizmu New Dealu.