Witajcie w ciężkich czasach
Przemek Wielgosz to najlepszy lewicowy publicysta myślący i piszący po polsku. W swym pisaniu dostrzega i Radom i Ramallah. Czytać go warto od Pekinu do Szczecina.
Rafał Woś
Widmo nowego faszyzmu nie krąży nad Polską i światem od 2015 roku, jak wydaje się wielu liberałom. Przemysław Wielgosz od lat przygląda się, co dzieje się ze światem, w którym bogaci się bogacą, a biedni biednieją. Lewica nie jest tu bez winy. W obliczu katastrofy klimatycznej, automatyzacji pracy i kolejnych europejskich kryzysów czas dla niej na nową formułę. Spoiler alert: łatwo nie będzie.
Kaja Puto
Oto fascynująca, niepowtarzalna kronika naszego czasu rozpisana na 70 mikroesejów, o wielkim rozrzucie tematów i znacznej gęstości intelektualnej. Łączy je imponująca erudycja, inteligentna dekonstrukcja mitów i pseudowiedzy, jakie zatruwają współczesne społeczeństwa, a także żarliwe zaangażowanie, płynące z niezgody na świat, w jakim żyjemy. Jeśli za iks lat ktoś będzie chciał dowiedzieć się, o co kłóciliśmy się w pierwszych dwóch dekadach XXI wieku, jakimi sporami żyliśmy, zrozumieć, w jaki sposób myśleliśmy, powinien odszukać ten zbiór Przemysława Wielgosza. Ja sięgam po niego już teraz.
Artur Domosławski
Trudno samemu ogarnąć, co się dzieje na świecie. Zdarzenie goni zdarzenie, czas pędzi niemiłosiernie. A tu Wielgosz przygląda się wszystkiemu cierpliwie swym lewicowym okiem. Ta książka przewodnik pomaga wyłuskać główne problemy (lokalne i geopolityczne), uporządkować rzeczywistość i zrozumieć, w czym przyszło nam uczestniczyć.
Klementyna Suchanow.
Marka
Symbol
9788381513326
Autor
Przemysław Wielgosz
Wydawnictwo
RM
Ilość stron
376
Format
14,2x21 cm
Oprawa
broszurowa
Data premiery
2020-06-19
Napisz swoją opinię
Zapytaj o produkt