Drzazgi
Piotr Kofta:
To dziwna powieść. Myli tropy, meandruje, skręca w nieprzewidywalnych kierunkach, a przede wszystkim drażni czytelnicze oczekiwania. Ale Drzazgami warto się podenerwować, bo w literaturze nie wszystkie ścieżki muszą być proste.
Od autorki:
Zdaję sobie sprawę, że piszę o jakimś wyjątku i marginesie, ale nie chciałam konstruować kolejnej elegii o matce-Polce, bo wydało mi się to zbyt łatwe i nic nie wnoszące. Weszłam kiedyś na forum internetowe dla matek dzieci w wieku szkolnym i tam natrafiłam na wpis kobiety, która z bólem, ale może jednocześnie i ulgą, że zrzuca z siebie taki ciężar, przyznawała, że nie kocha własnych dzieci. Owszem, robi wokół nich wszystko, co niezbędne, dba o nie, ale jej serce pozostaje niewzruszone. Ten wpis mocno wrył mi się w pamięć, tak jak zresztą reakcje innych uczestniczek forum, utrzymane głównie w tonie dydaktycznym lub niedowierzającym, no bo jak to tak - nie kochać?. Ale czy matka ma obowiązek kochać własne dziecko? W każdej sytuacji?
Marka
Symbol
9788362247608
Autor
Joanna Bartoń
Wydawnictwo
JanKa
Ilość stron
172
Format
205x145x10 mm
Oprawa
broszurowa
Napisz swoją opinię
Zapytaj o produkt