Odchodzi ostatnie pokolenie ludzi, którzy mogą osobiście pamiętać świat Kresów Wschodnich Rzeczpospolitej; dla pozostałych to już składnik narodowego imaginarium. To zbiorowe wyobrażenie zasilają, ale i z niego czerpią, liczne wystawy, publikacje, filmy, strony internetowe, festiwale, obchody, rekonstrukcje historyczne, pomniki, tablice. Z tamtego świata przybywają nowi patroni ulic, mostów i szkół, tam niektóre nurty szukają kostiumu politycznego. Narracje historyków, publicystów i literatów mają różne tonacje: od wyobrażenia Kresów jako idyllicznej Arkadii po przedstawianie ich jako terenu polskiej kolonizacji. - ze Wstępu