I to chyba jest sens wersów, które wybił Jasina w tytule tomu. Nie bez kozery; te wiersze to dziennik podróży jaką jest życie, przemijanie właśnie. Ale dziennik zapisywany na stacjach coraz odleglejszych, bliższych kresu, zbliża nas zarazem do stacji początkowej. Którą jest ulica jakże by inaczej Dworcowa. Dziwiłem się / że mieszkam przy ulicy Dworcowej / w miasteczku / gdzie nie ma peronu (...) tak / u początku mojej filozofii / stał dworzec / którego nie było.
Ta refleksja sprzed lat, zdziwienie dziecka, staje się doświadczeniem wieku późnego. Gdy wracają do nas ludzie, co odeszli, miejsca, które porzuciliśmy, i sprawy, które pora zamknąć. Jasina ma dla nich czułość i emocje, ale też uwagę i chłód, którymi się przed czułością i emocjami broni, żeby nie tylko pamiętać, a i zrozumieć. Aby jednak zrozumieć naprawdę, nie można kłamać. Etyczne napięcie tych wierszy jest więc czytelne równie mocno, jak zapisane w nich wzruszenia poety, dobierającego słowa oszczędnie, ale sięgającego nimi głęboko.
Marka
Symbol
9788366180543
Autor
Zbigniew Jasina
Wydawnictwo
Forma
Ilość stron
60
Format
150x150 mm
Oprawa
broszurowa
Napisz swoją opinię
Zapytaj o produkt