Łatwy zwrot towaru w ciągu 14 dni od zakupu bez podania przyczyny
Darmowa dostawa od 999,00 zł
25 letnie
doświadczenie
ponad 500 tys.
zrealizowanych zamówień
14 dni
na zwrot towaru
bezpieczne
pakowanie
profesjonalna
obsługa
błyskawiczna
dostawa
Ale - co ciekawe - sedno tych wierszy tkwi w czymś innym, a mianowicie w zwierzeniach prywatnych i egzystencjalnych. Większość tych wierszy to po prostu odsłanianie własnej duszy. I bardzo mądre opowiadanie siebie samej.
To są wiersze niezwykle wsobne, często nawet intro wertyczne, które wyświetliły się w lustrze przeżyć. W zasadzie bardzo intymne w tym sensie, że Yolanda zwierza nam się ze swoich doznań i emocji. Cechą szczególną jest prostota tej liryki, jak na przykład w wierszu pt. Liść: Kłamiesz mi siebie / Dźwigam twój ból / bez słów / które tracą wartość. To jest kunsztowny epigramat, w który warto się wmyślić. I to jest właśnie siła tej poezji: mało słów, dużo treści! Yolanda opowiada radości i smutki, a wszystko to jest owocem - jak sądzę - jej ciekawego i mądrego życia. W tumulcie obecnych mód poetyckich i w zalewie pseudoawangardy rzadko kiedy znajdziecie wiersze tak proste i tak mądre. Jeszcze raz tutaj odezwała się mądrość życia czułość. Szkoda, że w tumulcie obecnych wierszy mamy tak mało, jak tutaj, czułej prostoty
No cóż Polska poezja emigracyjna nadal żyje i rozwija się. W przypadku Yolandy Podejmy-Eloyanne mamy jej kolejną odsłonę. Bardzo piękną i mądrą. Leopold Staff napisał, że wiersz powinien być tak jasny jak spojrzenie w oczy i prosty jak podanie ręki I to mnie po raz kolejny uwiodło w tych wierszach
Leszek Żuliński
Napisz swoją opinię
Producent
Kod produktu
9788365795748
Autor
Yolanda Podejma-Eloyanne
Wydawnictwo
Mamiko
Ilość stron
0
Format
210x148 mm
Oprawa
broszurowa