Subiektywne światy rozwijają się w nas i obok nas w skryte fabuły, które biegną własnymi ścieżkami - najczęściej równolegle, wzajemnie o sobie nie wiedząc, choć nieraz łączą się i zasilają, rozwidlają albo nieoczekiwanie przecinają na kolizyjnych skrzyżowaniach. Narracje, od których zależy wszystko, wprowadzają w labirynt pełen tajemnych przejść i ślepych zaułków. Mogą ocalać autonomię niepodległych światów, mogą je od siebie uzależniać, splatając losy postaci, czasy i miejsca zdarzeń; łączyć banały życia codziennego z wielką historią, fantazją i kryminałem. Są tu realia współczesne: pandemia i echa stanu wojennego, miejsca znane i nieznane, dzisiejszy Szczecin i Kołobrzeg, dawny Paryż i nieokreślone czasoprzestrzenie akcji, która mogła rozegrać się kiedykolwiek i wszędzie.