Zapach malin w.2
Młoda, spełniona zawodowo kobieta za sprawą wypadku samo- chodowego staje w obliczu choroby, która na zawsze zmienia jej świat. Okazuje się, że jedyne, co posiada, to szpitalne łóżko, kłębiące się myśli w głowie, wspomnienia, które stają się nie do zniesienia i stary pożółkły pamiętnik prababki, o której nigdy nie słyszała. A leżąc przykuta do szpitalnego łóżka, bez ruchu trwa w oczekiwaniu na znajomy odgłos kroków pielęgniarki. Bohaterka zostaje sam na sam ze swoim sumieniem, które ma jej bardzo dużo do powiedzenia. Demony z przeszłości wcielają się w postać wspomnień i nadlatują, aby porwać jej umysł do krainy, z której wydawałoby się nie ma wyjścia. A gdyby to przydarzyło się wam... Czy możecie to sobie wyobrazić?
"Krajniewska w swojej opowieści przeplata odległą przeszłość z te- raźniejszością, którą widzimy za oknem. Docieramy do ostatniej strony tej poruszającej książki i czujemy, że jedna rzecz jest niezmienna i najważniejsza: miłość." Janusz L. Wiśniewski