Pomorskie opowiesci 1. Złoty posążek Triglava
O Szczecinie przed niemal tysiącem lat kronikarze pisali, że to: bardzo duże miasto i większe od Wolina, w okręgu swym zamykał trzy wzgórza, z których środkowe wyższe, poświęcone największemu bogu pogańskiemu, Trzygłowowi.
Góra Trzygłowa to dzisiejsze Wzgórze Zamkowe, które dawniej wieńczył potężny gród chroniący święte miejsce. W kącinie zaś stał posąg o trzech głowach, których oczy i usta zasłaniała złota zasłona. Z biegiem lat wojowie szczecińscy pomogli zgromadzić tam imponujący skarb, którym nie pogardziłby największy ze smoków. Czarny ogier przekraczając przez dziewięć włóczni przynosił wróżbę o powodzeniu wypraw wojennych.
Gdy w wyniku misji chrystianizacyjnej Ottona z Bambergu dawny świat obracał się gruzy, wyznawcy Trzygłowa ukryli jego złoty posążek u pewnej wdowy w okolicach Wolina. Inni zaś mówią, że idola szukać trzeba we wsi Trzygłów pod Pyrzycami albo pod wielkim głazem w Tychowie. Może Ty go odnajdziesz?