Listy Maxa Jacoba do Edmonda Jabesa
Nie wybieramy poezji: to ona nas odkrywa. Później usprawiedliwia swoje odkrycie przez wiersz, który nam wydziera. Cocteau ukazał mi Maxa Jacoba. Naprawdę, Cocteau otworzył przede mną uchylone drzwi, skrywające jeszcze Maxa Jacoba. Szukałem świata innego niż nasz, mówiłem o nim w upojeniu. Zlewał się z pokojem, nagim i czarnym, rozświetlanym przez słowa poety w stanie łaski.
Mistrzu! powiedziałem wchodząc.
Nie nazywaj mnie mistrzem odpowiedział. Nazywaj mnie przyjacielem lub Maxem Jacobem.
To się zdarzyło w roku 1930. Pięć lat później przeżyłem identyczne chwile; obydwaj byliśmy wtedy rozbudzeni. Sny często bezczelnie zahaczają o przyszłość.
Edmond Jabes
Marka
Symbol
9788378667124
Autor
Max Jacob
Wydawnictwo
Austeria
Ilość stron
114
Format
221x150 mm
Oprawa
broszurowa
Napisz swoją opinię
Zapytaj o produkt