Darmowa dostawa od 999,00 zł
O najntisach, miłości, kobiecości i młodości

O najntisach, miłości, kobiecości i młodości

29,20 zł
brutto / szt.
Najniższa cena z 30 dni: / szt.
Cena regularna: / szt.
Cena katalogowa:49,00 zł
  • Producent: Timof i cisi wspólnicy
  • Kod produktu: 9788367440943
14 dni na łatwy zwrot
Bezpieczne zakupy
Kliknij, aby dodać produkt do listy zakupowejDodano produkt do listy zakupowejDodaj do listy zakupowej

Ludzie Pokolenia X, których okres dojrzewania przypada na burzliwe lata dziewięćdziesiąte, starzeją się, co skłania ich do snucia wspomnień. W tym sentymentalnym komiksie przenosimy się do samego początku ostatniej dekady XX wieku, by wziąć udział w rozważaniach autora o jego pierwszej fascynacji kobiecością i wpływie, jaki wywarła na jego dojrzałe życie.

Symbol
9788367440943
Autor
Wojciech Glanowski
Wydawnictwo
Timof i cisi wspólnicy
Ilość stron
56
Format
270x197 mm
Oprawa
broszurowa
Data premiery
2024-09-18

Opinie o O najntisach, miłości, kobiecości i młodości

5.00
Liczba wystawionych opinii: 1
5
1
4
0
3
0
2
0
1
0
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
5/5
Opinia niepotwierdzona zakupem
Kilkanaście dni temu po raz pierwszy miałam w rękach drugi pełnowymiarowy komiks Wojciecha Glanowskiego. Po "Jaśle" - niemej opowieści o pełniej krzyku i łez historii, której doświadczyło tak wielu, Autor wydał dzieło nie tylko graficzne opatrzone tytułem "O najntisach, miłości, kobiecości i młodości". Tym razem historia wydaje się być hermetycznie osobista, jednostkowa. Zupełnie inna niż debiut sprzed półtora roku. Wydaje się być opowieścią pojedynczą, a czy jest nią w istocie? Na okładce widzimy samego Rysownika patrzącego na siebie sprzed trzydziestu lat. O czym myśli dzisiejszy Glanowski do Glanowskiego z przedwczoraj? Czego mógłby tamtego nastolatka nauczyć dorosły, bogatszy o wiele życiowych doświadczeń? Trochę jak w zabawie towarzyskiej: "Co powiedziałbyś sobie - młodemu?" Zanim wyrażę swoje przypuszczenie w tej kwestii, zapraszam Cię, Czytelniku tych słów, na przechadzkę po otwartym ludzkim sercu. Skrzydełko przedniej okładki pokrywają uproszczone wizerunki Autora w roli robota wieloczynnościowego. Robota albo ... Na stronie tytułowej motto dające się sprowadzić do prawdy niby banalnej: życie jest mgnieniem. A jednak najtrudniej dostrzega się prawdy uniwersalne i oczywiste, więc jeśli się je już dostrzeże, sam ten fakt staje się wyrazem mądrości i dojrzałości. Pierwsza karta komiksu przynosi pewność, że mamy do czynienia z tą samą ręką, która kreśliła "Jasło" -- i Twórca nie zawodzi aż do ostatniej strony. Ta sama kreska, subtelne cieniowanie, dbałość o detal, dostrzeganie szczegółów. Scenki momentami są wręcz naturalistyczne, bo zapis rzeczywistości nie musi być wyłącznie tym, co mieści w poczuciu estetyki wszystkich. Ten komiks, jak wspomniałam, jest również narracyjny. Nie są to jednak wyłącznie dialogi. Tych jest tu niewiele. Przede wszystkim uważny Czytelnik ma niecodzienną okazję zanurzyć się w strumieniu świadomości dojrzałego mężczyzny, który wszedł w smugę cienia. I choć narracja prowadzona jest konsekwentnie w pierwszej osobie liczby pojedynczej, dając tym złudzenie otwarcia drzwi do historii bardzo osobistej, to nie jest wyłącznie opowieść o Wojciechu Glanowskim kiedyś i dziś. O czym więc ta opowieść jest? O nienadążaniu za zmianami. O szkole, która w obowiązującej postaci jest jedynie instytucją opresywną dla każdego z uczestników procesu nauczania. O powątpiewaniu w słuszność własnego wyobrażenia rzeczywistości. O młodzieńczej miłości, która prowadzi do samopoznania. O stałości przemijania. O obserwacji rzeczywistości i formowaniu własnych na nią poglądów. Ilu ludzi mogłoby powiedzieć: "Myślę tak samo, czuję to samo, to samo widzę, tego samego doświadczam"? Ten komiks nie jest tylko o Wojciechu Glanowskim. Zaryzykuję tezę, że jest o każdym, a już na pewno o wielu. Jest o tych i dla tych, którzy poddają swoje życie refleksji. Jest też to dzieło hołdem złożonym Człowiekowi w Kobiecie. Mądrości i intelektowi Kobiety - nie tylko Jej pięknu i atrakcyjności. Jest także głęboką, choć nieagresywną krytyką patriarchatu, który przez wieki, agresywnie, spychał Kobietę na margines społeczeństwa, chętnie widząc w Niej jedynie wspomnianego wyżej wieloczynnościowego robota. O tym wszystkim jest najnowszy komiks Wojciecha Glanowskiego. Poetycko-filozoficzna forma utworu pozwala dotknąć tego, co trudno wyrażalne. Pora zdradzić moje domniemanie słów, które dojrzały Wojciech skierowałby do młodego Wojtka. Myślę, że mogłoby to brzmieć tak: "Nie rzucaj pereł swych przed wieprze. Żyj tak, jak chcesz. Idź swoją drogą." Dziękuję Autorowi, którego zdjęcie w czasie mrówczej pracy Artysty widnieje na skrzydełku drugim, za to, że mnie i innym Czytelnikom dał możliwość wglądu do Jego Świata :)
2024-09-28
MF
Czy opinia była pomocna? Tak 3 Nie 0
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.
Zapytaj o produkt
Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Dane są przetwarzane zgodnie z polityką prywatności. Przesyłając je, akceptujesz jej postanowienia.
pixel