Ziuzia... i Deszczowy
Przed Wami jedna z wielu przygód Ziuzi!
W tej części nie zanosi się na nic niezwykłego. Bo cóż niezwykłego może się wydarzyć w dniu, w którym rodzice wypełniają tajemnicze PIT-y, a za oknem leje? Na szczęście Ziuzi deszcz niestraszny.
W płaszczyku i kaloszach wychodzi na podwórko szukać bandy robaków. Znajduje jednak kogoś innego Na jego widok mama niemal mdleje, a Ciamajda robi oczy tak wielkie jak jego brzuch. Kto to taki?
Ziuzia ma jedno oko zielone, a drugie szare.
Uważa, że dobre pomysły pochodzą z pępka, bo przecież musi on w końcu do czegoś służyć. Ma starszą siostrę Kikę i psa Ciamajdę, i spotyka ją dużo, dużo przygód. Na mamę mówi Mucha, a na tatę Puszek. Dlaczego tak jest i jak to wszystko się wydarzyło? Aby się dowiedzieć, musicie poznać Ziuzię i zacząć czytać już teraz! Natychmiast!