Zima w Sokcho
Zima w Sokcho to opowieść, w której spotykają się dwa światy - francuski z koreańskim, młody ze starym, świat Wschodu i Zachodu, marzeń i rozczarowań. To fascynująca, spokojna, wręcz poetycka proza, w której czytelnik zatopi się bez reszty. Znajdziemy w tej opowieści wszystko, co znamy, ale być może nie umieliśmy sami tego nazwać. To historia bliska każdemu z nas - o spotkaniu dwójki ludzi i o tym, co może się wydarzyć, kiedy ich światy i emocje wzajemnie się przenikną. Zima w Sokcho to piękny tekst, który warto czytać powoli, z wielką uważnością. Taki, w którym wszystko trwa bez ruchu - ale opowieści, w których pozornie się nic nie dzieje są tymi, które zostają w nas najdłużej. Bo w nich najbardziej odnajdujemy samych siebie.
Diana Chmiel