Rafael i Horacy
Przedstawiamy bajkę dla dzieci Małgorzaty Miecznikowskiej Rafael i Horacy
Jeszcze wszyscy siedzieli w altanie, gdy usłyszeli krzyk pszczółki Feli:
Ratunku!
Porwana strumieniem pszczółka Fela walczyła o życie, bo chociaż surfowała znakomicie, wiedziała, że długo na wodzie się nie utrzyma.
Ratunku! krzyczała. Chcę żyć, jestem przecież młoda.
Czuła, że jej skrzydełka skleja woda i nie jest w stanie odlecieć.
Ratunku!
Właśnie żaba Rózia skakała po kałużach. Nagle z prędkością światła wyrzuciła język i biedną Felę wsadziła do gęby.
Nie waż się jej zjeść! krzyknął Horacy do żaby.
Rózia zastygła w bezruchu obok rozmokłej kępy trawy.
Czy Horacy uratuje pszczółkę? Czy żaba posłucha admirała?
Co jeszcze wydarzy się w magicznym ogrodzie babci Zosi i dziadka Januarego?
Tego dowiecie się z kolorowej książeczki, która zachęca do samodzielnego czytania.