Córka gangstera. Prima parte
Lucia Scorazzi jest mafijną księżniczką, dziedziczką ogromnej fortuny. Jej ojciec Fabio Scorazzi (niegdyś Candeloro) jest premierem i najwyżej postawionym człowiekiem we Włoszech. Wydawałoby się więc, że dziewczyna ma wszystko, o czym większość jej rówieśnic mogłaby tylko marzyć kochającego rodzica, który chce dla niej jak najlepiej, luksusowy dom, pieniądze. Mimo to Lucia nie jest szczęśliwa. Została rozdzielona z przybranym bratem ze względu na łączącą ich zażyłość, która nigdy nie powinna się narodzić. Na straży jej cnoty i świetlanej przyszłości stoi ojciec, który strzeże dziewczyny, więżąc ją w rodzinnej posiadłości i wmawiając chorobę psychiczną. Gdy więc w przeddzień osiemnastych urodzin Lucii oświadcza jej, że zamierza wydać ją za mąż za wybranego przez siebie kandydata, dziewczyna nie ma wyjścia i ucieka się do jedynego sposobu obrony, jaki zna magii. Tylko czy duchy przodków dobrze zinterpretują jej prośbę? I jaką cenę ostatecznie zapłaci Lucia w zamian za ponowne spotkanie z ukochanym Arrigiem?
W swoich zapiskach ciotka Giulia wiele razy podkreślała, że duchy muszą odebrać zapłatę za swoją pomoc i że dar od nich nie jest bezinteresowny, ale w tej chwili nie stanowiło to dla mnie większego problemu. Bo co niby mogłabym stracić, skoro w sumie tak niewiele miałam?
Powieść spodoba się wszystkim fankom Pasierbicy gangstera, a także miłośniczkom romansów mafijnych, wątków age gap i zakazanej relacji.