Wakacje pod morzem
To mogłoby być kolejne zwyczajne lato nad polskim morzem, gdyby nie Hotel Bursztyn.
Leo prawie nie sypia.
Leo nigdy nie płacze.
Leo ciągle kłamie.
Odkąd jej mama zapadła w śpiączkę, szesnastolatka jest pod opieką starszego brata Roberta jedynej osoby, którą jeszcze darzy sympatią i zaufaniem. Jako dzieci często spędzali rodzinne wakacje nad morzem, gdzie długie godziny na plaży dzielili z Filipem, zaprzyjaźnionym synem właścicieli Hotelu Bursztyn. Pewnego lata wyjazdy w tamte strony po prostu się skończyły. Bez wyraźnego powodu.
Dziesięć lat później Bursztyn i Filip znów pojawiają się w ich życiu. Tym razem rodzeństwo podejmuje letni staż w hotelu, w którym wszystko odbiega od normy. Goście zaczynają zachowywać się dziwnie, relacje między nastolatkami gęstnieją z dnia na dzień, a Bałtyk zdaje się wyrzucać na brzeg wszystkie zatopione przez lata tajemnice.
Leo wreszcie będzie musiała zmierzyć się z tym, co próbowała całe życie od siebie odsuwać z prawdą.
"Wakacje pod morzem" to kolejna powieść Marty Bijan, która nie daje się sklasyfikować do jednego konkretnego gatunku. Sielankowość plaży i leniwego lata przeplata się z grozą, a miłość i nienawiść mają jedno imię.